forum poświęcone alergiom u dzieci i możliwościom ich likwidowania poprzez zdrową dietę
Użytkownik
Cześć dziewczyny
Mam problem z trzymaniem się zasady że po 19 nie dajemy już dziecku nic do jedzenia.Olaf często woła o jedzenie po 22.Idzie spać przeważnie koło 20( zasypia bez problemu),kolacje dostaje o 19(potrafi zjeść cały słoik0,7 gęstej owsianki i zagryźć to jeszcze połową bułki) a budzi się z płaczem koło 22-23 i uspokaja go dopiero butelka z owsianką:/ na dodatek potrafi się jeszcze obudzić koło 2-3 w nocy i jest to samo.Nic go przy tym nie boli ani nie swędzi bo zje ekspresem i od razu spokojnie zasypia.
Czy wasze dzieciaczki też tak mają?
Może to jakiś skok rozwojowy? Wcześniej tak nie miał.Jadł o 19-19:30 i spał do 6-7 rano. Dodam tylko że jest też w ciągu dnia nerwowy,niespokojny,nie potrafi pobawić się chwilę sam.Jedynie bajki w tv go chwilę zainteresują ale i to na krutko.Jest w nim tak jakby dużo złości.
Nie choruje,skórkę ma czystą,w żłobku nie mają z nim większych problemów.
No i co tym jedzeniem? Dawać , mimo że tak późno?Może przetrzymać bo je z przyzwyczajenia już? Ale jak wytrzymać ten rozdzierający płacz,czasem wręcz chisteryczny?
Pozdrawiam
Offline
Witaj,
może Cię to pocieszy, moze nie.. ,ale mój Michał często je po 19-tej, bo póżno chodzi spać, i przed 21.00 to norma że dostaje butelkę owsianki. Teraz ma prawie 2,5 lat, ale kilka m-cy wstecz też wstawałam w nocy i robiłam owsiankę-czasem butelkę czasem 2, myślę że to nocne jedzenie się unormuje Olafkowi. Teraz już nie podaje nic w nocy, a uwierz mój mały był strasznym głodomorkiem nocnym. Teraz jak sam zawoła herbatki w nocy, to podam, ale zdarza się to rzadko. czasami muszę tylko słuchać jak przeraźliwie ssie smoka, aż żal ...- ale obstaje przy swoim, nie przyzwyczajam.
Pozdrawiam
Offline
Dziewczyny a jak podajecie owsiankę z butelki? Mi wychodzi dosyc gęsta i podaję tylko łyżeczką, rozumiem, że ta w butelce jest bardzo rzadka? Jakie macie wypróbowane do tego butelki i smoczki? Jakie proporcje zatem stosujecie do owsianki butelkowej?
Offline
Ja powiększyłam troszkę otwór w smoczku, żeby lepiej leciała, bo też nie gotuje bardzo rzadkiej; na 4 l.wody daję 26 łyżek płatków, z mniejszej ilości -na 2 l. 12 łyżek. Jak czasem wyszła mocno gęsta, to musiałam dolać wody. .. takie moje sposoby
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Dzięki dziewczyny za odzew:)
Hmm no to chyba trzeba się przyzwyczaić,wstawać w nocy i dawać tę owsiankę:)
Ja powiem szczeże że zrobiłam taką mega dziurę w smoczku bo owsiankę robię bardzo gęstą,może dlatego Olafowi wystarcza jedna butelka.
Moje proporcje:na 4 litry wody daję 26-27łyżek płatków czasem też dodam łyżkę lub dwie kaszy kukurydzianej żeby mu trochę smak zmienić.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez olafek2009 (2011-10-27 10:55:08)
Offline
Mój też się czasem budzi w nocy i je owsiankę, a obowiązkowo o 6 rano woła AM ja robie owsiankę "na oko" i jak jest za gęsta to najpierw wlewam do butli wrzątku a potem owsianki - i taką na noc robie dość wodną = taką do picia. I robiłam mu coraz rzadszą aż w końcu przestaw chcieć. Raz go przetrzyłam powiedzialam ze nie ma :)przytuliłam i odłożyłam. A skąd wy wiecie że nie powinno się dawać dziecku jeść po 19?
Offline