eleina - 2011-03-26 21:19:03

No to narobiło nam się. Od niedawna zaczęłam now± pracę, do której chodzę popołudniami na ok 4 godziny. W tym czasie zawożę synka do te¶cia, i on zostaje tam, dopóki m±ż nie wróci z pracy. Dziadek jak to dziadek, nie za bardzo potrafi obchodzić się z małymi dziećmi, boi się go przewijać ( bo się buntuje i płacze) więc nie raz młody chodził z dwukilogramowym pampersem, pełnym wszystkiego. Z tego zrobiło się paskudne odparzenie - czerwone krostki z rop± -wręcz całe czerwone place. Mam wrażenie że jest coraz gorzej. Sudokrem nie pomaga, zaczęłam przemywać ostrożeniem i podsypywać m±k± ziemniaczan±. Niestety nie chce usi±¶ć w misce z ostrożeniem - płacze na widok tej ciemnozielonej wody. Czy macie jakie¶ propozycje, jak sobie poradzić z problemem odparzeń?

hotels-world.pl worldhotels-in.com