Witam, w Anglii można kupić kozie mleko modyfikowane od urodzenia, w Polsce jest dostępne mleko kozie od 6 miesiąca Holle. Czy kozie modyfikowane jest lepsze od krowiego modyfikowanego gdy matka nie może karmić piersią a nie ma szans na świeżę mleko kozie czy krowie i nie może ugotować owsianki?
Czy jednak przez to że zmodyfikowane nawet kozie traci swe cenne właściwości i jest tak samo wychładzające i szkodliwe jak krowie?
Czy jest sens kupować kozie modyfikowane (jest droższe i trudniej dostępne) jeżeli i tak działanie na organizm będzie miało jak krowie (które kupić można wszędzie i taniej) czy jednak z braku laku kozie i tak lepsze?
Bardzo proszę o odpowiedź.
|